Nawigacja

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie ma deregulacji bez demonopolizacji. Konferencja „The Warsaw Voice”

Marek Woszczyk, Wiceprezes URE, wziął udział w konferencji „Energetyczne bezpieczeństwo Polski i Europy” zorganizowanej przez „The Warsaw Voice”.

O tym czy regulacja rynku energetycznego jest potrzebna, czy grozi nam blackout, oraz jakie zadania stoją przed państwem, biznesem i środowiskami naukowymi w zapewnieniu Polsce bezpieczeństwa energetycznego rozmawiali w dniach 9 - 10 czerwca 2010 roku przedstawiciele administracji, nauki, reprezentanci sektora energetycznego.

Prezes Woszczyk wziął udział w panelu „Rynek regulujący czy regulowany? Gaz, ropa, energia elektryczna i ciepło. Czy będzie tylko drożej ?”.

URE za liberalizacją rynku, ale pod warunkami ...

W swoim wystąpieniu Wiceszef URE podkreślił, że polski niezależny regulator rynku energetycznego nigdy nie działał przeciwko liberalizacji, a stwierdzenie, że na polskim rynku energetycznym w ogóle nie ma konkurencji byłoby błędem.

- Naszym celem jest ograniczenie regulacji rynku, ale pod pewnymi warunkami - podkreślił Marek Woszczyk przypominając, że już na początku misji obecnego kierownictwa URE przygotowano jeden z najważniejszych dokumentów programowych dotyczących liberalizacji rynku energii w Polsce.

- Jesteśmy jednym z trzech regulatorów, którzy przygotowali „Mapę drogową”. - stwierdził wiceszef URE.

W lutym 2008 URE opublikował „Mapę drogową uwolnienia cen dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej - W drodze ku prawom odbiorców i efektywnej konkurencji w sektorze energetycznym”. Dokument skierowano do Ministerstwa Gospodarki.

Przygotowana przez URE Mapa drogowa zawiera propozycje działań, które powinny zostać podjęte dla realizacji celu, jakim jest dalsza liberalizacja rynku energii elektrycznej uwzględniająca poprawę bezpieczeństwa odbiorców energii elektrycznej. URE uznało, że konsument - odbiorca końcowy powinien zostać uznany za podstawowego i ostatecznego beneficjenta procesów liberalizacji. Liberalizacja nie może odbywać się wyłącznie na koszt odbiorców, sankcjonując i utrwalając nieefektywność w sektorze energetycznym. Realizacja celu jakim jest liberalizacja rynku zdaniem regulatora wymaga także zwiększenia inwestycji w infrastrukturę energetyczną. Na początku 2008 roku w „Mapie drogowej”, URE zaprezentowało, powtarzane również na konferencji „The Warsaw Voice” w Warszawie, ostrzeżenia, że istniejące bariery administracyjne skutecznie ograniczają szybkość i efektywność procesu inwestycyjnego. Dotyczy to modernizacji i rozwoju mocy wytwórczych oraz sieci energetycznych.

Czy regulacja w ogóle jest potrzebna?

Prezes Woszczyk powtórzył prezentowane od dawna stanowisko URE - „tylko tyle regulacji, ile jest niezbędne”.

Nawiązując do zadań regulatora, Marek Woszczyk przypomniał o „regulacyjnych” powodach załamania rynków finansowych w 2008 roku i związanych z tym kłopotach gospodarek UE - Kryzys zza Oceanu był spowodowany niedostatkiem regulacji - Marek Woszczyk przypomniał, że kryzys finansowy wywołał nie nadmiar, ale niedostatek regulacji i wycofanie się państwa z działań regulacyjnych wobec instytucji finansowych lub niedostateczne przestrzeganie obowiązujących standardów - Kryzys przyszedł do nas wtedy, gdy zapomniano o standardach regulacyjnych. Takie standardy ustala obecnie państwo, a regulator zajmuje się ich przestrzeganiem - podkreślał Prezes Woszczyk.

- URE nie działa w europejskiej próżni. Nie jesteśmy zieloną wyspą regulacji, w błękitnym oceanie liberalizacji. Podobne zasady regulacji rynku energii i ochrony odbiorców, zwłaszcza w obszarze gospodarstw domowych panują w większości krajów Unii Europejskiej. - powiedział Marek Woszczyk, przypominając III pakiet liberalizacyjny przyjęty przez Parlament Europejski w kwietniu 2009. Poza wzmocnieniem uprawnień regulacyjnych, pakiet zakłada m.in. oddzielenie działalności obrotowej i wytwórczej od przesyłowej, upowszechnianie inteligentnych systemów pomiarowych oraz wzmocnienie praw konsumenta i zapobieganie wykluczeniu energetycznemu - ochronę odbiorców wrażliwych społecznie.

Wiceszef URE stwierdził również, że przegląd stanu regulacji w Unii Europejskiej pokazuje, wyraźną obecność instytucji regulacyjnych w większości krajów UE. Prezes Woszczyk zwrócił m.in. uwagę na raport ERGEG, przygotowany na zlecenie Komisji Europejskiej, dotyczący statusu regulacji na poszczególnych rynkach energii elektrycznej i gazu w Europie w roku 2009. Z raportu wynika, że na 30 krajów objętych badaniem, aż 19 utrzymuje regulację cen w segmencie odbiorców domowych. Dla porównania, w 25 krajach posiadających rynek gazu, w 15 jest utrzymywana regulacja cen gazu.

Kierunek liberalizacja - długa droga przed nami

Moderujący dyskusję dr Janusz Steinhoff podkreślił znaczenie „preambuły wystąpienia wiceszefa URE” - tylko tyle regulacji ile jest niezbędne - Konieczność regulowania rynku nie dotyczy tylko energetyki, ale także sektora finansowego. Kryzys, który rozpoczął się w 2008 roku został wywołany odejściem od konserwatywnych systemów regulacji. Zarządy banków koncentrowały się na uzyskiwaniu korzyści finansowych, zapominając o bezpieczeństwie i rzeczywistej wartości przedmiotów transakcji - powiedział m.in. Janusz Steinhoff.

Według Wiesława Łatały, Partnera Zarządzającego, Łatała i Wspólnicy Spółka Komandytowa, będziemy mieli rynek regulowany jeszcze przez wiele lat. - Jeżeli mamy monopol, w sposób naturalny musi istnieć regulacja. - powiedział m.in. Wiesław Łatała.

***

Silnie skoncentrowany rynek hurtowy i detaliczny - charakterystyka rynku gazu w 2009 r.

Całkowite zużycie gazu ziemnego w Polsce w 2009 r. wyniosło, według danych Urzędu Regulacji Energetyki, 13 284,0 mln m3. W 2009 roku Polska kupiła za granica 9 135,9 mln m3 gazu, co stanowiło ok. 70 % zużycia tego surowca.. Dostawy zagraniczne gazu ziemnego uzupełniane były gazem pochodzącym ze źródeł krajowych w ilości ok. 4 105,2 mln m3, pokrywającym ok. 30% całkowitego zaopatrzenia kraju w gaz ziemny. W 2009 r. dostawy zagraniczne obejmowały import z Rosji, Ukrainy i krajów środkowoazjatyckich oraz dostawy wewnątrzwspólnotowe z Niemiec i Czech. Przeważającą część stanowił import z Rosji realizowany w ramach długoterminowego kontraktu zawartego w 2008 r. pomiędzy Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem SA (PGNiG SA) a Gazprom Export. Na jego podstawie zakupiono 7 474,7 mln m3 gazu ziemnego, co stanowi blisko 82% całkowitego importu tego surowca na terytorium Polski.

Rynek hurtowy

Działalność w zakresie hurtowego obrotu gazem ziemnym w Polsce, rozumiana jako sprzedaż gazu podmiotom wykorzystującym go w celu dalszej odsprzedaży, jest zdominowana przez przedsiębiorstwo PGNiG SA i de facto nie funkcjonuje poza Grupą Kapitałową PGNiG (GK PGNiG). W przypadku podmiotów spoza GK PGNiG możemy mówić jedynie o udziale w segmencie sprzedaży detalicznej. Co prawda, odnotowano niewielkie ilości gazu ziemnego kupowanego w celu dalszej odsprzedaży, ale ta forma działalności dotyczy tylko dwóch podmiotów, nie korzystających z zasady TPA (sprzedaż realizowana za pośrednictwem własnej sieci, sprzedaż skroplonego gazu ziemnego - LNG).

Giełdy gazu i huby

O ile w większości krajów Unii Europejskiej, miejscem hurtowego obrotu gazem ziemnym są m.in. giełdy gazu czy też węzły wymiany handlowej tzw. huby (ang. hubs), których istnienie - opierając się o zasady czysto rynkowe - ma ogromne znaczenie dla funkcjonowania rynku, to w Polsce w 2009 r. obrót gazem realizowany był wyłącznie w ramach kontraktów dwustronnych, a forma sprzedaży gazu za pośrednictwem giełdy czy hubów, choć nabierająca znaczenia w Unii, zupełnie nie funkcjonowała w Polsce, dlatego też trudno jest mówić o płynności rynku gazu ziemnego w naszym kraju.

100 % mocy

Na wszystkich wejściach do krajowego systemu przesyłowego udział zarezerwowanych mocy przesyłowych wynosi na wszystkich punktach 100%. Całkowite zdolności przesyłowe trzech połączeń z operatorem niemieckim wynoszą zaledwie 1 122 mln m3, z czego przeważającą część zdolności przesyłowych na punktach „wejścia” posiada PGNiG SA.

Ponadto, importowe zdolności przesyłowe wykorzystane były w ok. 50% co oznacza, że istnieją potencjalne możliwości importu gazu przez nowych uczestników rynku spoza GK PGNiG. Jednakże należy mieć na uwadze fakt, że są one obarczone pewnymi ograniczeniami (np. połączenie z niemieckim systemem przesyłowym w Lasowie jest wykorzystywane w 100%, uniemożliwiając przesył większych ilości gazu), natomiast w przypadku pozostałych połączeń należy uwzględnić utrudniony dostęp do surowca. Innym aspektem są ograniczenia wynikające z umów międzynarodowych, jak ma to miejsce w przypadku gazociągu Jamał-Europa.

W zakresie magazynowania 100% pojemności podziemnych magazynów gazu znajdowało się w 2009 r. w posiadaniu PGNiG SA. W 2009 r. spółka udostępniała 50 mln m3 na rzecz Gaz-System SA, w związku z wykonywaniem przez to przedsiębiorstwo funkcji operatora systemu przesyłowego. Pozostała część pojemności była wykorzystywana na potrzeby własne PGNiG SA, gdyż żaden z podmiotów nie złożył wiążącego zamówienia w ramach Procedury Udostępniania Pojemności Magazynowych.

Rynek detaliczny

Rynek detaliczny gazu był w 2009 r. całkowicie zdominowany przez przedsiębiorstwo PGNiG SA, prowadzące m.in. działalność w zakresie obrotu gazem ziemnym, także na poziomie sprzedaży detalicznej. Do firmy należało 98 % rynku. GK PGNiG, w skład której wchodzi m.in. przedsiębiorstwo PGNiG SA, zajmujące się obrotem gazem ziemnym i będące dominującym sprzedawcą oraz sześciu operatorów dystrybucyjnych, którzy odpowiadają za transport gazu do odbiorców domowych, przemysłowych i hurtowych, jak również za eksploatację, remonty oraz rozbudowę gazociągów.

Pomimo wysokiego poziomu koncentracji wynikającego z pozycji GK PGNiG, na rynku detalicznym funkcjonuje pewna liczba podmiotów, których udział w rynku detalicznym wynosi ok. 2%. Tych kilkadziesiąt przedsiębiorstw prowadzi działalność polegającą na odsprzedaży gazu ziemnego nabywanego od PGNiG SA odbiorcom końcowym. Większość z nich zajmuje się sprzedażą gazu kupowanego od PGNiG SA za pośrednictwem własnych, lokalnych sieci dystrybucyjnych. Podmioty te są ważne, stanowią bowiem lokalne monopole wewnątrz obsługiwanych przez siebie własnych sieci, łącząc działalność dystrybucyjną i obrotu. Największymi pod względem wolumenu sprzedaży, są: EWE energia Sp. z o.o., G.EN. Gaz Energia SA, ENESTA SA, KRI SA. W 2008 r. nastąpiła fuzja spółek Media Odra Warta Sp. z o.o. z siedzibą w Międzyrzeczu oraz EWE energia Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu, a od maja 2009 r., ze względu na poszerzony obszar działania, połączone spółki funkcjonują wyłącznie pod nazwą EWE Energia. Spółka oprócz działalności na terenie woj. lubuskiego, dostarcza gaz także mieszkańcom województw: dolnośląskiego, opolskiego, świętokrzyskiego i lubelskiego. Spółka stale poszerza zasięg swojego działania oraz zwiększa sprzedaż gazu - w 2009 r. sprzedała ponad 70 mln m3 gazu.


Analizując rynek sprzedaży detalicznej gazu ziemnego w odniesieniu do grup odbiorców, należy wskazać, że najliczniejszą z nich stanowią gospodarstwa domowe - 97,17% ogółu odbiorców. Jednakże udział tej grupy odbiorców w wolumenie sprzedaży w 2009 r. wyniósł jedynie 28,03%. Natomiast największy udział w sprzedaży gazu ziemnego odnotowano wśród odbiorców przemysłowych - 58,23%, wśród których dominujące były zakłady przemysłu azotowego i rafineryjnego oraz przedsiębiorstwa petrochemiczne. Ponadto PGNiG SA sprzedaje gaz do OGP Gaz-System SA i operatorów systemów dystrybucyjnych GK PGNiG - na potrzeby własne i bilansowania systemu. W 2009 r. potrzeby technologiczne (straty i zużycie własne) OGP Gaz-System SA oraz operatorów dystrybucyjnych GK PGNiG wynosiły 211,5 mln m3.

W 2009 r. tylko jeden podmiot nie posiadający sieci, prowadził działalność realizując sprzedaż gazu ziemnego z wykorzystaniem zasady TPA. Ponadto na rynku funkcjonują nowe podmioty dokonujące sprzedaży gazu LNG bez wykorzystania sieci gazowych.

Szczegółowe charakterystyki rynków energii elektrycznej, ciepła i gazu Urząd Regulacji Energetyki przygotowuje corocznie i publikuje w sprawozdaniu z działalności Prezesa URE. Zapraszamy do szerszego zapoznania się z informacjami na temat tendencji i zmian na rynku gazu w Polsce opublikowanymi w Biuletynie Urzędu Regulacji Energetyki, Nr 3 (71) z 4 maja 2010 roku.

Data publikacji : 10.06.2010
Data modyfikacji : 11.06.2010

Opcje strony

do góry