Spór wokół ważnej zmiany w przyłączeniach do sieci. Regulator ma twardy orzech do zgryzienia
Rafał Gawin, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki w rozmowie z red. Ireneuszem Chojnackim, wnp.pl, 20.11.2024 r.
O przygotowanym przez operatorów, a krytykowanym przez sektor OZE projekcie aktualizacji Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnej (IRiESD), dotyczącym ważności warunków przyłączenia do sieci, WNP.PL rozmawia z Rafałem Gawinem, prezesem Urzędu Regulacji Energetyki.
Operatorzy wpisują do projektów Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnej (IRiESD), że jeżeli firma, która ma warunki przyłączenia, wystąpi o zawarcie umowy o przyłączenie w terminie dłuższym niż 30 dni kalendarzowych od dnia otrzymania warunków przyłączenia, to operator przed zawarciem umowy o przyłączenie może ponownie zweryfikować istnienie technicznych i ekonomicznych warunków przyłączenia. Jak się zaczęła ta historia?
Jako pierwsza Kartę aktualizacji IRiESD zaproponowała Enea Operator. Jak każda aktualizacja, była ona konsultowana publicznie. Minimum ustawowe prowadzenia konsultacji to miesiąc. Po tym czasie spółka złożyła do Prezesa URE wniosek o jej zatwierdzenie, przy czym w ramach konsultacji żaden podmiot nie zgłosił uwag do aktualizacji tej instrukcji.
Konsultowane przez pozostałych operatorów aktualizacje IRiESD również zawierają takie zapisy. Docierają do nas krytyczne uwagi do tej propozycji, przede wszystkim z sektora OZE.
Uwagi do projektów aktualizacji IRiESD powinny być zbierane przede wszystkim w ramach prowadzonych przez OSD konsultacji. Dla regulatora nie oznacza to jednak zamknięcia na inne sygnały.
Wniosek Enea Operator jest w trakcie postępowania administracyjnego. Sukcesywnie spływają do nas wnioski kolejnych OSD, wobec których również prowadzone są postępowania o zatwierdzenie instrukcji.
Do czego pana zdaniem chcą doprowadzić operatorzy sieci dystrybucyjnych, skoro z prawa energetycznego wynika, że warunki przyłączenia są ważne dwa lata od dnia doręczenia?
Warunki przyłączenia są ważne dwa lata od daty wydania i stanowią jednostronne zobowiązanie operatora do zawarcia umowy przyłączeniowej. Wraz z warunkami przyłączenia operator opracowuje projekt umowy przyłączeniowej. Podpisana umowa przyłączenia stanowi zobowiązanie dwustronne: operator przyłączy obiekt do sieci, a inwestor zrealizuje warunki przyłączenia.
Operatorzy w projektach aktualizacji swoich IRiESD zawarli zapis, który de facto mówi, że jeśli inwestor nie podpisze umowy przyłączeniowej w terminie 30 dni kalendarzowych od otrzymania warunków przyłączenia, to operator będzie mógł ponownie przeprowadzić ekspertyzę, która zweryfikuje, czy wydane warunki przyłączenia są aktualne i wiążące. Jeśli nie - nie podpisze umowy przyłączeniowej czy po prostu uzna, że odmówił wydania warunków przyłączenia.
Operatorzy pisali w projektach, że w przypadku omawianej aktualizacji zależy im jedynie na doprecyzowaniu procesu przyłączania, ale można spekulować, że chodzi o odsianie projektów, których realizacja niespecjalnie dobrze rokuje i mogą blokować dostęp do sieci. Czy zatwierdzi pan te proponowane zmiany dające OSD prawo ponownego badania istnienia wydanych warunków przyłączenia?
Czekamy z wydaniem decyzji zatwierdzających aktualizacje IRiESD poszczególnych OSD na uwagi zebrane przez wszystkich dystrybutorów w ramach konsultacji – to bardzo ważne, żeby mieć możliwie kompletny obraz, szczególnie w czasie, kiedy kwestie dostępu do sieci są tak istotne.
Te postępowania o omawianą aktualizację IRiESD zakończy pan w tym roku?
Nie odpowiem dziś na to pytanie. Musimy przeczytać wszystkie uwagi, zobaczyć, co jest w nich konkretnie podnoszone i ocenić uwagi z punktu widzenia zasadności, powiedziałbym, społeczno-rynkowej oraz z punktu widzenia zgodności z przepisami prawa.
Z jednej strony mamy dziś wydanych wiele warunków przyłączenia do sieci, których podmioty po prostu nie realizują.
Z drugiej strony trzeba pamiętać, że ustawodawca, w ramach działań łagodzących skutki pandemii z 2020 r., wprowadził regulacje, które zawiesiły bieg tych dwuletnich terminów ważności warunków przyłączenia do czasu ustania zagrożenia epidemicznego i wtedy projekty opóźniały się z przyczyn obiektywnych.
Natomiast w obecnym stanie prawnym wydanie warunków przyłączenia powoduje, że operator przez dwa lata rezerwuje moc przyłączeniową w systemie na realizację danego przedsięwzięcia bez żadnej gwarancji, że zostanie ono sfinalizowane.
Niemniej każde rozwiązanie przyjęte w IRiESD powinno być zgodne z obowiązującym prawem.
Zamiast budować jakieś schematy w IRiESD nie lepiej po prostu skrócić ten dwuletni okres ważności warunków przyłączenia przez zmianę prawa energetycznego?
Być może to jest moment, w którym należy rozpocząć dyskusję na poziomie systemowym, aby wspólnie wypracować jedną, konkretną propozycję zmiany w przepisach prawa energetycznego.
Myślę, że po stronie sektora OZE jest zrozumienie dla skrócenia ważności warunków przyłączenia do sieci i że jest też zrozumienie dla intencji, która przyświecała operatorom w przypadku procedowanych dziś aktualizacji IRiESD.
Natomiast ocena sektora OZE jest taka, że 30 dni na podpisanie umowy przyłączeniowej, licząc od otrzymania warunków przyłączenia, to zdecydowanie nierealny termin.
Jak argumentują inwestorzy, najczęściej dopiero pod wydane warunki przyłączenia domykane jest finansowanie oraz prowadzone są inne działania mające na celu uruchomienie projektów i w terminie zaledwie miesiąca po otrzymaniu warunków przyłączenia nie jest to możliwe.
Instrukcje ruchu i eksploatacji sieci mają silne umocowanie w prawie czy niekoniecznie?
Instrukcje ruchu i eksploatacji sieci mają obecnie silne umocowanie prawne. Kiedyś były to wewnętrzne regulaminy operatorów, ale już prawie dwie dekady temu, po implementacji unijnej tzw. dyrektywy rynkowej, w polskim prawie energetycznym znalazł się zapis nakładający na operatorów obowiązek opracowywania instrukcji sieciowych, a ich zatwierdzanie powierzono Prezesowi URE.
Instrukcje sieciowe obowiązują m.in. podmioty ubiegające się o przyłączenie do sieci. Z mocy prawa są też częścią umów o świadczenie odpowiednio usług przesyłania i dystrybucji energii elektrycznej. Obowiązek przedstawiania do zatwierdzenia Prezesowi URE dotyczy też aktualizacji tych dokumentów.
Instrukcji sieciowej, podobnie jak jej aktualizacji, nie można stosować bez zatwierdzenia przez Prezesa URE. Istnieje również przepis sankcyjny, który daje regulatorowi uprawnienie do nałożenia kary pieniężnej za niestosowanie się do instrukcji sieciowej.